Jest nas troche mniej… :(

W życiu każdego zucha nadchodzi taki czas, kiedy musi wstąpić na inna drogę. Staje się harcerzem – ale to nie takie proste.
Karol, Piotrek i Kuba musieli wykazać się znajomością szyfru, położeniem budynków w Otwocku, wiadomościami o innych zuchach, dobrą pamięcią.
Każdy z nich został osobno zaproszony, choć w to samo miejsce to o innej godzinie. Chłopcy otrzymywali zaszyfrowane wiadomości, biegali po punktach, przypominali sobie zuchowe czasy.
Pod koniec czekała ich ciemna droga – ostani odcinek drogi zuchowej – pod jej koniec czekała dróżka ze świeczek, a na jej końcu – 7 drużyna harcerska.
Chłopcy otrzymali białe chusty – prawdziwe barwy będą zdobywać z czasem.
Bardzo dziękuję Ci Piotrku, Kubo i Karolu za te wspólne zbiórki, wyjazdy, kolonie. Za chwile radosne i nie tylko 🙂 Życzę Wam wielu wspaniałych przygód i powodzenia. Pamiętajcie – nie schodźcie z tej drogi!