„(…)Freya – Bogini miłości i urodzaju, przybyła do Asgardu wraz ze swym bratem Freyrem i ojcem Njordem. Freya była wyjątkowo piękna. Wystarczyła tylko chwila spoglądania na boginię, by się w niej zakochać.
Wielu krasnoludów, gigantów i ludzi zakochało się we Freyi. Posiadała ona także sporą wiedzę na temat magii i czarów i gdy przybyła do Asgardu poinstruowała bogów, jak przygotowywać magiczne talizmany i eliksiry. Freya miała również wojowniczą naturę i dzieliła miłość Odyna do bitewnego zgiełku.
Dzieliła się z Odynem poległymi wojownikami, jedni z nich wędrowali do Valhalli, drudzy zaś, wybrani przez Freyię, do jej dworu zwanego Sessrumnir. Dzik Freyi, Hildisvini o złotej sierści, był symbolem wojny.
Oprócz rydwanu zaprzężonego w dzika, Freya miała też rydwan zaprzężony w dwa szare lub czarne koty. Posiadała również sokolą skórę, którą czasami przywdziewała.
Użyczyła jej Lokiemu w opowieściach o jabłkach Idunny i kradzieży młota Thora. Jej najbardziej cennym klejnotem jest Naszyjnik Brising.(…)”
Wyżej opisano pewną boginie germańską…. ale czyż niektóre fragmenty nie pasują jak ulał do naszej Frei, czyli Marysi Jóźwik?
Marysia Jóźwik – przyboczna 17 DH „widnokrąg”, przybyła na zbiórkę wraz ze swym bratem Przemkiem i przyjaciółka Kamilą. Marysia jest wyjątkowo piękna (zwłaszcza po ostatniej wizycie u fryzjera;)
Wystarczy tylko chwila spoglądania na przyboczną 17 DH, by się w niej zakochać. Wielu szeregowych, zastępowych i ludzi nie zrzeszonych w naszym związku zakochało się w Marysi. Posiada ona także sporą wiedzę na tematy harcerskie i ogólne. Marysia ma rozrywkową naturę i dzieli miłość drużyny do biwaków, ognisk i zbiórek. Jest osobą szczerą, odpowiedzialną i szybko nawiązującą kontakty z innymi ludźmi, ale jest także wesoła i impulsywna. Bardzo miło się z nią przebywa i w ogóle jest super laską.
Jeśli jakiś przystojny młodzieniec zainteresował się Freyą vel Marysią i chciałby ją bliżej poznać… to proszę o kontakt, ze mną, a ja zobaczę co da się zrobić 😉
Marysia Mikulska
Drużynowa 17 DH „Widnokrąg”
Do redakcji: Zastanawiamy się, czy to istotne, ale… Źródła donoszą, że bogini Freya w pewnym momencie swojego życia poślubiła tajemniczego boga, który… zniknął. Ale nie martwcie się panowie. Łzy, którymi bogini opłakiwała zaginięcie męża, zamieniły się w złoto. Kombinujcie!
Propozycje planów strategicznych proszę przynosić do hufca, tudzież wysyłać na adres przeciek@zhp.otwock.com.pl.